Błyskawica Warszawa 2003 - strona nieoficjalna

W dniu 10.05.2014 r. o godz. 10:00 na orliku przy ul. Szanajcy 5 rozegraliśmy mecz ligowy z drużyną Dolcan II Ząbki.

Patrząc na tabelę ligową, to był bardzo ważny mecz. Wygrana gwarantowała nam bezpieczną przewagę nad Dolcanem 5 pkt. Przypomnę, że w rundzie jesiennej w wyjazdowym meczu przegraliśmy 4-3. W meczu na własnym boisku liczyliśmy na zwycięstwo. Jednak po bardzo zaciętym spotkaniu przegraliśmy 3-4. To kolejna powtórka wyniku z rundy jesiennej (mecz z Józefovią).

Dolcan na mecz przyjechał w bardzo licznym składzie (14 chłopców) i mógł grać dwoma składami. Niektórzy rodzice z lekkim niepokojem przyglądali się rozgrzewce naszych rywali i nie wróżyli nic dobrego. Nasz zespół wystawił 10 zawodników gotowych do gry, zagrało 9.

Pierwszą  kwartę zaczęliśmy dobrze i już w 3 minucie zdobyliśmy pierwszego gola. Rzut z autu na wysokości pola karnego wykonywał Eryk, piłka trafiła pod nogi Sebastiana, a ten ładnym strzałem umieścił ją w siatce. Tym razem Sebastian dobrze wyregulował celownik. W dziewiątej minucie Dolcan doprowadził do remisu 1-1. Cała kwarta była dość wyrównana i zakończyła się remisem 2-2. Drugą bramkę dla Błyskawicy zdobył Sebastian po podaniu Damiana.

Na drugą kwartę wyszedł drugi skład Dolcana. Nasi chłopcy zaczęli bardzo wyraźnie przeważać i nie wypuszczali rywali z własnej połowy. Czekaliśmy na gola dla Błyskawicy, jednak stało się inaczej, to Dolcan strzelił bramkę. Nie mogliśmy uwierzyć, że przygrzaliśmy tą kwartę. Wynik meczu 2-3. Pod koniec tej kwarty na boisko powrócił pierwszy skład Dolcana.

Trzecia kwarta była bardzo wyrównana i zakończyła się remisem. Mieliśmy dużo ładnych akcji i sytuacji do strzelenia gola, jednak ich nie wykorzystaliśmy. Dolcan też miał swoje 100% okazje. Wynik meczu 2-3.

Na czwartą kwartę chłopcy wyszli bardzo zmotywowani i wszyscy wierzyliśmy, że nie tylko zremisujemy, ale wygramy ten mecz. Gra wyglądała bardzo ładnie, ale trochę przypadkowo straciliśmy bramkę. Bardzo ważne, że w tej sytuacji nasi zawodnicy nie załamali się i konsekwentnie grali swoje, co przyniosło efekty w postaci gola zdobytego oczywiście przez Sebastiana (BRAWO SEBA !!!!!!). Końcówka meczu to prawdziwe oblężenie bramki Dolcanu, a jego zawodnicy co chwila pytali się sędziego ile czasu został do końca meczu. My chcieliśmy żeby to spotkanie trwało jeszcze długo, Dolcan żeby jak najszybciej się skończyło. Mecz zakończył się naszą przegraną 3-4. Chłopcy schodzili z boiska ze łzami w oczach, nie pamiętam żeby jakiś inny mecz wyzwolił tyle emocji.

Pomimo niekorzystnego wyniku, gra chłopców wyglądał bardzo ładnie. Mogliśmy zaobserwować duży postęp jak zrobili w ostatnim czasie. Myślę, że mecz przyniósł kibicom wiele pozytywnych emocji i z wielką przyjemnością obejrzeli Państwo występ naszych zawodników.

Ja, Admin chciałbym osobiście podziękować chłopcom za bardzo ładny mecz.

PS.

Dodatkowo na wyróżnienie zasługuje na pewno Sebastian za strzelenie trzech bramek (Gratulacje i  w końcu znalazłeś się na liście najlepszych strzelców).

Myślę, że super zawody rozegrał Maurycy na pozycji bramkarza. Gratulacje !!!